Hanna Nawrot
Morze, woda, płaszczyzna, linia.
Hiroshi Sugimoto sprowadził morze do dwóch płaszczyzn poprzez bardzo długi czas naświetlania. Jego prace były moją początkową inspiracją, jednak końcowo staję do nich w opozycji i doceniam przestrzeń jaką widzę. Ten cykl to pewnego rodzaju hołd złożony naturze, która wygrywa z człowiekiem. Przy niej staję się on jedynie dodatkiem, biernym obserwatorem. W żaden sposób nie może jej zagospodarować. Jest bezsilny, a ona bezpieczna. Jest ukojeniem.
Pytanie: do kiedy?